Eks Katarzyny Zillmann w SAMEJ bieliźnie oddała się domowym obowiązkom. Tak leczy się złamane serce? [zdjęcia]

Eks Katarzyny Zillmann w SAMEJ bieliźnie oddała się domowym obowiązkom. Tak leczy się złamane serce? [zdjęcia]

Eks Katarzyny Zillmann w SAMEJ bieliźnie oddała się domowym obowiązkom. Tak leczy się złamane serce? [zdjęcia]

instagram.com/juliavvalczak/

Choć ich związek to już przeszłość, pewne kadry wciąż rozpalają wyobraźnię internautów. Julia Walczak, była partnerka Katarzyny Zillmann, po rozstaniu opublikowała w sieci bardzo odważne kadry. Z pozoru niewinna, domowa czynność wywołała prawdziwą lawinę komentarzy.

Reklama

Eks Katarzyny Zillmann ubrana jedynie w bieliznę oddała się domowym obowiązkom

Jeden kadr, z pozoru niewinny, wystarczył, by w internecie rozpętała się prawdziwa burza. Julia Walczak, była partnerka Katarzyny Zillmann, pokazała na Instagramie, jak ubrana jedynie w bieliznę, z nonszalancją zajmowała się obowiązkami domowymi.

Na zdjęciach widzimy, jak Julia Walczak pręży swoje atuty tuż przed niezasłoniętym oknem w samym sercu Warszawy. Na jednym z ujęć 25-latka z żelazkiem w ręku i samą bielizną na ciele prasuje ubrania.

W komentarzach zawrzało:

Są dni, kiedy mam poczucie wielkiej niesprawiedliwości, pani Julio, z całą sympatią dla pani Kasi.

Julia Walczak i Katarzyna Zillmann instagram.com/juliavvalczak/

Bolesne rozstanie Zillmann i Walczak. Wszystko runęło po "Tańcu z Gwiazdami"

Czy tak się leczy złamane serce? Julia Walczak jako pierwsza opublikowała w sieci informację o rozstaniu. Niedługo później Katarzyna Zillmann, w niezwykle emocjonalnym wystąpieniu, potwierdziła te doniesienia, a sielanka dobiegła końca.

W kuluarach huczało, że za wszystkim stała taneczna partnerka Zillmann, Janja Lesar. Ich rzekoma zażyłość miała wyjść daleko poza parkiet, a namiętne zdjęcia z imprezy po finale "Tańca z Gwiazdami", na których nie brakowało czułych gestów, tylko podsyciły te spekulacje. Sama Katarzyna Zillmann w dramatycznym oświadczeniu wzięła na siebie odpowiedzialność za koniec związku.

To nie jest takie czarno białe [...] Nigdy nie powiem nic złego o Julii. Tego nie podkręcajcie, że ja mam zamiar zrobić z niej kogoś złego, bo absolutnie nic złego o niej nie powiem w życiu. Ja noszę ten swój krzyż i swoje winy, a teraz muszę to przemielić w sobie.

Te słowa do dziś pozostawiają pole do interpretacji, a historia miłości, która miała być jak z bajki, zakończyła się w atmosferze niedopowiedzeń i złamanych serc.

Eks Katarzyny Zillmann ubrana jedynie w bieliznę oddała się domowym obowiązkom. Tak leczy się złamane serce?
Źródło: instagram.com/juliavvalczak/
Reklama
Reklama