Aryna Sabalenka po wyczerpującym, ale i triumfalnym sezonie nareszcie ładuje baterie. Liderka światowego rankingu WTA zrzuciła sportowy strój na rzecz skąpego bikini i pokazała fanom, jak bawi się w raju. Nie ogranicza się tylko do leżenia na plaży – jej zdjęcia ze wspinaczki na palmę podbijają internet.
Tak odpoczywa królowa tenisa. Świętuje po sezonie marzeń
To był jej rok! Aryna Sabalenka zdemolowała rywalki, wygrała wielkoszlemowy US Open 2025, a na koniec zrzuciła z tronu Igę Świątek, kończąc sezon jako niekwestionowana liderka rankingu WTA. Po takim pokazie siły nawet najtwardsza zawodniczka potrzebuje chwili wytchnienia.
Zgodnie z obietnicą, tuż po finałach w Rijadzie spakowała walizki i poleciała na zasłużony urlop Sabalenki na rajskie Malediwy. Jej profil na Instagramie zamienił się w pocztówkę z innego świata, gdzie z dumą pręży wysportowane ciało i chwali się idealną opalenizną. Widać, że relaks po sezonie tenisowym służy jej doskonale, a uśmiech nie schodzi jej z twarzy.
instagram.com/arynasabalenka
Nie tylko plażowanie. Sabalenka niczym tarzan skacze po drzewach
Kto jednak myślał, że liderka rankingu WTA będzie tylko leżeć na plaży, ten był w błędzie. Aryna Sabalenka udowodniła, że nawet podczas wakacji rozpiera ją energia. Swoją drapieżną naturę, którą tak dobrze znamy z kortu, tym razem zaprezentowała wspinając się na palmę, prezentując imponującą sprawność fizyczną. To się nazywa aktywny wypoczynek!
Widać, że nawet na rajskiej wyspie nie zapomina o swojej walecznej naturze. Jej zabawny wpis pod jednym ze zdjęć mówi wszystko o jej nastroju.
Miau!
Internet oszalał. Fani pieją z zachwytu: "Prawdziwa tygrysica!"
Gorące kadry z raju wywołały prawdziwą burzę w sieci. Fani zasypali tenisistkę komplementami, a sekcja komentarzy na jej Instagramie pęka w szwach. Internauci są pod wrażeniem nie tylko jej figury, ale i niekończącej się energii. „Królowa nie tylko na korcie, ale i na palmie!” – piszą jedni.
Inni z humorem nawiązują do jej sportowej rywalizacji: „Iga, patrz i ucz się, jak się odpoczywa ;)”. Nie zabrakło też głosów podziwu dla jej charakteru: „Nawet na wakacjach musi pokazać, kto tu rządzi. Siła!”. Fani zauważyli też, że na wyjeździe tenisistce towarzyszy jej przystojny partner Sabalenki, co z pewnością dodaje uroku jej wakacjom.
Po takim resecie rywalki mają się czego obawiać. Wypoczęta i naładowana słońcem tygrysica wraca na łowy już w styczniu, a jej celem będzie obrona pozycji numer jeden na świecie.