Koniec z hybrydami od 1 września? UE wprowadza bezwzględny zakaz. To dotyczy milionów Polek

Koniec z hybrydami od 1 września? UE wprowadza bezwzględny zakaz. To dotyczy milionów Polek

Koniec z hybrydami od 1 września? UE wprowadza bezwzględny zakaz. To dotyczy milionów Polek

canva.com

To prawdziwa rewolucja, która czaiła się za rogiem od miesięcy, a teraz staje się faktem. Od 1 września 2025 roku Twój ulubiony manicure hybrydowy już nigdy nie będzie taki sam. Unia Europejska powiedziała "dość" i zakazała kluczowego składnika, bez którego trwałe i lśniące paznokcie wydawały się niemożliwe. Sprawdzamy, o co tyle hałasu i czy naprawdę musisz żegnać się z hybrydą.

Reklama

Toksyczna substancja w Twoim lakierze. O co w tym wszystkim chodzi?

Wyobraź sobie, że w twoim ulubionym, lśniącym lakierze hybrydowym kryje się cichy wróg. Nazywa się TPO, a jego pełna nazwa to Trimethylbenzoyl Diphenylphosphine Oxide. To właśnie ten składnik sprawiał, że lakier magicznie twardniał pod lampą UV/LED, gwarantując tygodnie perfekcyjnego manicure. Przez lata był standardem w branży, sekretem trwałości, który kochałyśmy.

Problem w tym, że ten sekret ma swoją mroczną stronę. Po latach badań unijni eksperci wydali wyrok: TPO to substancja reprotoksyczna kategorii 1B. Co to oznacza w praktyce? Mówiąc bez ogródek, to chemikalia, które mogą zrujnować Twoją płodność, a w czarnym scenariuszu przyczynić się do rozwoju nowotworu. To dlatego szkodliwość lakierów hybrydowych stała się tak gorącym tematem.

Manicure hybrydowy w letniej odsłonie canva.com

UE mówi "stop". Ten zakaz to nie żarty

Decyzja zapadła i nie ma od niej odwołania. Zapisz tę datę: 1 września 2025 roku. Od tego dnia na terenie całej Unii Europejskiej wchodzi w życie całkowity zakaz stosowania TPO. To oznacza, że produkcja, sprzedaż, a nawet używanie kosmetyków do paznokci z tym składnikiem staje się nielegalne. Twoja kosmetyczka będzie musiała wyrzucić wszystkie buteleczki zawierające TPO w kosmetykach.

Skąd taka drastyczna decyzja? Wyniki badań na zwierzętach mrożą krew w żyłach. U samców szczurów, którym podawano TPO, stwierdzono zmiany w jądrach i poważne obniżenie płodności. U samic pojawiły się nieregularne cykle, a francuscy naukowcy powiązali długotrwałą ekspozycję wprost z bezpłodnością. Komisja Europejska nie zostawiła złudzeń, stwierdzając w oficjalnym dokumencie:

W świetle klasyfikacji "trimethylbenzoyl diphenylphosphine oxide" jako substancji CMR kategorii 1B (substancja działająca szkodliwie na rozrodczość) substancja ta nie powinna być już dozwolona w produktach kosmetycznych. Należy (...) włączyć [ją] do wykazu substancji zakazanych.

Koniec świata dla hybryd: to nie takie proste

Czy to oznacza, że musimy pożegnać się z trwałym manicure? Spokojnie, to nie jest jeszcze koniec manicure hybrydowego. Tytułowy zakaz, choć brzmi groźnie, nie dotyczy całej technologii, a jedynie jednego, konkretnego składnika – właśnie szkodliwego TPO. To świetna wiadomość dla wszystkich miłośniczek zadbanych dłoni!

Branża kosmetyczna miała sporo czasu, aby przygotować się na te nowe przepisy UE. Większość renomowanych firm już dawno odrobiła pracę domową i wprowadziła na rynek bezpieczne lakiery hybrydowe bez zakazanego składnika. Nowe formuły są równie trwałe i piękne, ale przede wszystkim – bezpieczne dla naszego zdrowia. Rewolucja tak, ale taka, na której wszystkie skorzystamy.

Manicure hybrydowy w letniej odsłonie canva.com

Niektóre firmy chwalą się, że ich produkty do paznokci bez TPO są na rynku już od kilku lat. To pokazuje, że odpowiedzialni producenci dawno zrozumieli, w którą stronę wieje wiatr i zadbali o bezpieczeństwo swoich klientek.

Na to uważaj w salonie. Co teraz robić z paznokciami?

Przede wszystkim – nie panikuj, tylko działaj świadomie. Idąc do salonu na manicure hybrydowy, masz prawo wiedzieć, co ląduje na Twoich paznokciach. Nie bój się zapytać swojej stylistki wprost, czy pracuje na produktach "TPO free". Profesjonalistki z pewnością będą znały odpowiedź i docenią Twoją troskę o bezpieczeństwo.

Jeśli robisz paznokcie sama w domu, od teraz dokładnie sprawdzaj etykiety. Szukaj w składzie (INCI) nazwy Trimethylbenzoyl Diphenylphosphine Oxide. Jeśli ją znajdziesz – odstaw produkt na półkę. A czym zastąpić hybrydę z TPO? Wybór jest spory: od nowoczesnych, bezpiecznych lakierów hybrydowych, przez coraz popularniejszy manicure tytanowy, aż po wielki powrót klasycznych lakierów.

Teraz, uzbrojona w tę wiedzę, to Ty rozdajesz karty. Wybieraj mądrze – Twoje zdrowie i piękne paznokcie będą Ci wdzięczne.

Latem manicure hybrydowy to najlepszy sposób, by cieszyć się perfekcyjnymi paznokciami przez długie tygodnie.
Źródło: instagram.com/paulinakowalska.instruktor
Reklama
Reklama