Sabalenka i Badosa zrzuciły fatałaszki i rozgrzały Dubaj do czerwoności. Pokazały, jak bawią się bez rakiet w dłoniach

Zamiast rakiet skąpe bikini. Tak Sabalenka i Badosa podbijają Dubaj

Po morderczym tenisowym sezonie Aryna Sabalenka i Paula Badosa w końcu odłożyły rakiety. Gwiazdy WTA Tour postawiły na zasłużony relaks, zamieniając pot i wysiłek na słońce i luksus. Na swój wspólny Dubai vacation wybrały Dubaj – mekkę luksusu i idealne miejsce na totalny reset, gdzie obie mogą wreszcie zapomnieć o presji związanej z WTA rankings.

Na ich profilach w mediach społecznościowych zaroiło się od gorących kadrów z tego wspólnego wypadu. Zamiast sportowych strojów i skupionych min, fani mogli zobaczyć uśmiechnięte i zrelaksowane tenisistki w skąpych strojach. Aryna Sabalenka postawiła na energetyczne, żółte bikini, które doskonale podkreślało jej wysportowaną sylwetkę. Z kolei Paula Badosa wybrała klasyczny, czarny komplet, prezentując nienaganną figurę. Warto pamiętać, że dla Pauli Badosy to kolejny egzotyczny athlete vacation – niedawno wypoczywała na Bali vacation w Indonesia vacation z siostrą Jana Badosa, gdzie również zachwycała w black bikini na Lombok beach. Te rajskie zdjęcia to dowód, że dziewczyny potrafią zaszaleć równie dobrze, co na korcie, a widoki zapierają dech w piersiach tak samo, jak ich forma.

instagram.com/arynasabalenka

Fani oszaleli. "Boginie!", "Najlepszy duet"

Gdy tylko zdjęcia trafiły do sieci, wywołały prawdziwą burzę. Internet zalała lawina komentarzy. Fani są zachwyceni nie tylko perfekcyjnymi figurami tenisistek, ale przede wszystkim ich autentyczną przyjaźnią. Pod postami gwiazd można przeczytać setki komplementów: "Królowe kortu i plaży!", "Najlepszy duet w całym WTA", "Boginie! Wyglądacie zjawiskowo". Teraz przed Sabalenką, po półfinale na **Wuhan Open**, walka w WTA Finals w Rijadzie, a Badosa zbiera siły na wielki powrót.

Sezon 2025 był dla Pauli Badosy wyjątkowo trudny, naznaczony *back injury, która zmusiła ją do wycofania się z China Open i wcześniejszego zakończenia zmagań. Jej nadzieje na powrót w 2026 roku są ogromne. A skoro o powrotach mowa, przypomnijmy, że Hiszpanka rozstała się z greckim tennis player Stefanosem Tsitsipasem po ich wczesnym odpadnięciu z Wimbledonu w 2025 roku. Z jej medialnych wpisów dowiadujemy się, jak ciężko znosiła przymusową przerwę. Hiszpanka podzieliła się refleksją, która poruszyła wielu fanów:

T _here are times when I ask myself how I manage to keep going through the toughest, most painful moments. And the truth is, it’s in those exact moments that I discover the deepest strength inside me. Every setback hurts, but it also reminds me how badly I want to fight, how much I want to come back stronger. I wouldn’t be able to do this without the people who continue to believe in me..

Sabalenka i Badosa zrzuciły fatałaszki i rozgrzały Dubaj do czerwoności. Pokazały, jak bawią się bez rakiet w dłoniach

Źródło: instagram.com/arynasabalenka

Galeria 9 zdjęć

Autor:

Maja Ludwiczak

redaktor styl.fm

[email protected]

Wydawcą styl.fm jest Digital Avenue sp. z o.o.