Tomasz Lis to bez dwóch zdań największy orędownik Koalicji Obywatelskiej i dotychczas wydawało się, że również i Donalda Tuska. A jednak dość niespodziewanie Lis postanowił uderzyć w postać premiera. Padły bardzo ostre słowa.
Tomasz Lis skrytykował Donalda Tuska
Kandydat Koalicji Obywatelskiej przegrał wybory prezydenckie, ale jeszcze nie wiadomo, że koalicja rządowo uzna wynik wyborów, tym bardziej, że Roman Giertych wielokrotnie nawoływał do ponownego przeliczenia głosów ze względu na liczne nieprawidłowości.
Donald Tusk łagodził jednak nastroje w czasie jednej ze swoich konferencji prasowych, gdy zasugerował, że wybory nie zostały sfałszowane.
Postawa Tuska nie spodobała się Tomaszowi Lisowi. Jeden z najbardziej znany i zagorzałych sympatyków Koalicji Obywatelskiej postanowił ostro skrytykować Donalda Tuska. Publicysta nie miał dla niego litości.
Jeśli to podpisze, uzna [Donald Tusk – red.], a Nawrocki byłby zaprzysiężony, to według mnie Tusk jest skończony jako lider tej strony politycznej, lider obozu demokratów, a KO tak naprawdę idzie, jeśli nie na przemiał, to wiadomo, że idzie pod topór i w następnych wyborach jest bez szans.
Jest jakiś software do tłumaczenia tego bełkotu? Przecież to jest afazja.
pic.twitter.com/0VKWAAO4BR— Zygfryd Czaban (@CDzwoni) June 27, 2025
scena z: Tomasz Lis, SK:, , fot. Piętka Mieszko/AKPA
Tomasz Lis twierdzi, że Tusk "beknie" za Nawrockiego
Warto zauważyć, że to jednak nie koniec zaskakujących słów Tomasza Lista. Dziennikarz jest wyraźnie rozgoryczony premierem i na tym nie poprzestał. Co więcej, Lis zdecydował się na śmiałą tezę, że "Tusk beknie za Karola" za to, że zignorował list 5 byłych prezesów Trybunału Konstytucyjnego. Warto przypomnieć, że w liście zakwestionowano status Izby Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego.
To są najwybitniejsi prawnicy w Polsce. Ja sobie nie wyobrażam, że Tusk mógłby opinię tych wszystkich wybitnych prawników zignorować, opublikować tę uchwałę nielegalnej izby Sądu Najwyższego i paradoksalnie doszłoby do tego, że w przyszłości Tusk mógłby odpowiadać przed Trybunałem Stanu razem z Hołownią za zainstalowanie w Polsce wbrew prawu prezydenta. Wiadomo, że ten Trybunał Stanu u nas jest trochę atrapą, średnio funkcjonuje, ale to byłby dopiero chichot historii – popierający Trzaskowskiego Tusk beknie za prezydenta Nawrockiego. Ale nie takie fiku miku historia i polityka widziała.
Poniżej pokazujemy, jak na przełomie lat zmieniał się Tomasz Lis.