Czegoś takiego jeszcze nie było. Doszło do zmiany lidera

Czegoś takiego jeszcze nie było. Doszło do zmiany lidera

Czegoś takiego jeszcze nie było. Doszło do zmiany lidera

AKPA

Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki zmierzą się w drugiej turze wyborów prezydenckich. Są już pierwsze sondaże, z których wynika, że doszło na fotelu lidera w wyborach i to obecnie Karol Nawrocki ma największe szanse w drugiej turze. To poważny sygnał ostrzegawczy dla Rafała Trzaskowskiego, który był przecież zdecydowanym faworytem w wyborach.

Reklama

Rafał Trzaskowski nie jest faworytem drugiej tury wyborów

Warto przypomnieć, że pierwszą turę wyborów prezydenckich wygrał Rafał Trzaskowski, ale to wcale nie oznacza, że polityk ma wygraną w drugiej turze w kieszeni: Rafał Trzaskowski może to przegrać. Tak źle jeszcze nie było [nasza analiza].

Należy bowiem zwrócić uwagę, że w tych wyborach w pierwszej turze większość wyborców zagłosowała przeciwko rządowi Donalda Tuska. Ponadto, Karol Nawrocki ma zdecydowanie większe potencjalne grono prawicowych wyborców Brauna i Mentzena, z którego może czerpać. Nic więc dziwnego, że pojawia się coraz więcej głosów, że Rafał Trzaskowski już nie jest faworytem, lecz to Karol Nawrocki ma największe szanse w wyborach.

Karol Nawrocki na wieczorze wyborczym AKPA

Zmiana lidera w najnowszym sondażu politycznym

Ogólnopolska Grupa Badawcza opublikowała znamienne badanie, z którego wynika, że doszło do mijanki w drugiej turze wyborów prezydenckich. Z najnowszego badania można wysnuć wniosek, że Karol Nawrocki może liczyć na dokładnie 51,5 proc. Rafał Trzaskowski notuje natomiast na poparcie w wysokości 48,5 proc. Jest więc zauważalna różnica. Warto przypomnieć, że w poprzednim badaniu liderem był Rafał Trzaskowski.

Należy zwrócić uwagę, że różnica jest tak niewielka, że wszystko się może zdarzyć. Z pewnością duże znaczenie na końcowy rezultat będą miały rozmowy Sławomira Mentzena z kandydatami na jego kanale, debaty prezydenckie oraz umiejętność mobilizacji twardego elektoratu i tych, którzy w pierwszej turze nie głosowali.

Boski Rafał Trzaskowski zabrał głos. Wspomniał o marszu i pogonieniu do roboty.
Źródło: instagram.com/trzaskowskirafal/
Reklama
Reklama