Krzysztof Skiba znany jest z bezkompromisowego języka i tego, że nie boi się pisać i mówić tego, co myśli. Tym razem Krzysztof Skiba postanowił przejechać się po marszałku Sejmu Szymonie Hołowni. Skiba odniósł się do potajemnego spotkania Hołowni z członkami PiS-u.
Szymon Hołownie potajemnie spotykał się z politykami PiS-u
Tym żyje cała Polska. Jak wynika z relacji Radia Zet, marszałek Sejmu Szymon Hołownia postanowił spotkać się z nocy z czwartku na piątek w prywatnym mieszkaniu Adama Bielana właśnie z rzeczonym Bielanem oraz Jarosławem Kaczyńskim i Michałem Kamińskim.
Chociaż Szymon Hołownia twierdzi, że spotkanie nie było niczym szczególnym, a późna pora jest efektem tego, że on sam do późna pracuje. Jak jednak zauważył Igor Zalewski w swoim najnowszym felietonie w "Kanale Zero" do tajnego spotkania nie doszło bez powodu.
Spotkanie Szymona Hołowni miało bowiem miejsce w kontekście spiskowania przeciwko Donaldowi Tuskowi. Adam Bielan, polityk PiS, zaprosił Hołownię na kolację, w trakcie której omawiano plan obalenia Tuska i zastąpienie go nowym rządem. Hołownia był postrzegany jako najważniejsza figura w tej układance, a spotkanie miało na celu przekonanie go do współpracy przy obaleniu rządu Tuska. W takiej konfiguracji, jak zauważył Zalewski, Hołownia nadal pozostałby marszałkiem Sejmu, a nowym premierem zostałby Władysław Kosiniak-Kamysz.
youtube.com/@Telewizja_Republika
Krzysztof Skiba nie miał litości dla Szymona Hołowni
Krzysztof Skiba postanowił w typowy dla siebie sposób skomentować postawę Szymona Hołowni.
Szymon Hołownia dobrze wie, że noc nie jest po to, by spać, ale po to, by dbać o własny tyłek. W tym celu marszałek Sejmu zaplanował serię nocnych spotkań z przedstawicielami szajki Jarosława, którzy podobnie jak on cierpią na bezsenność.
Stwierdził również, że Hołownia chce zrobić z siebie pośmiewisko i pójść drogą Kukiza.
Powszechna opinia jest taka, że Szymon, człowiek, który świadomie podąża drogą Kukiza i podobnie jak on pragnie zrobić z siebie pośmiewisko, dogadywał się z rosyjskimi lobbystami od Prezesa jak uratować własny tyłek w nowej politycznej układance, tak by nie poplamić sobie ani majtek, ani ukochanej konstytucji, na widok której zwykle płacze lub się ślini jak bobas do milupy.
Zakończył w bardzo szyderczym stylu.
Nocne przedbiegi trwają. Polityczna rekreacja w rozkwicie. Ambicją Hołowni jest zrobić szpagat między ciepłą posadą od Tuska, a podziemnym tunelem na Nowogrodzką. Jak tego dokonać? Ćwiczyć, ćwiczyć panie Szymonie! Forma do zginania karku już jest.
Wpis Skiby został udostępniony na Facebooku.
Poniżej pokazujemy najzabawniejsze memy na temat Hołowni, który został nazwany w bardzo znamienny sposób.